Jakie są zalety podcastu?

Zapraszam do mojego wpisu o tym, jakie są zalety i korzyści podcastu, czy podcast się opłaca – i to niezależnie czy jesteś twórcą czy biorcą. Ale przejdźmy do konkretów.

To, co już wiemy to, że rynek podcastów w Polsce dynamicznie się powiększa i raczej nic nie zapowiada odwrotnego trendu. Natomiast nadal jest to jeszcze w naszym kraju nisza. Czy warto jednak z tą niszą się trochę bliżej zapoznać, a może nawet przyjaźnić? Oj warto! Podcast stanowi świetne uzupełnienie wpisów na blogu lub video na Waszym kanale. Czemu? Przede wszystkim jest mniej absorbujący. Hola, hola – przecież to właśnie źle! – zaraz usłyszę. Nie do końca 🙂 Sprawdźmy, gdzie kryją się zalety i przewagi podcastu.

zalety podcastu
Podcast stanowi świetne uzupełnienie wpisów na blogu lub video na kanale.

Przewaga podcastów na video

Video czy wpis na blogu angażuje Waszego odbiorcę praktycznie całkowicie, co jest oczywiście świetne, ale w dobie FOMO*, informacji zalewających nas z każdej możliwej strony, list to-do, stosów książek-hańby (czyli tych jeszcze nieprzeczytanych, a wciąż czekających…) brakuje nam czasu… I podcast jest, może nie lekiem na to wszystko, ale pewnym trikiem, który możemy wykorzystać w tych galopujących czasach. Wystarczy telefon i słuchawki, a to drugie to nawet niekoniecznie i w magiczny sposób można połączyć przyjemne z pożytecznym.

zalety podcastu
Wystarczy telefon, słuchawki i w magiczny sposób można połączyć przyjemne z pożytecznym.

Jakie są zalety podcastu?

Sytuacja: jedziesz samochodem? Książki, wpisu nie poczytasz, video nie obejrzysz. Możesz posłuchać radia, ale tam leci to, na czym radio zarabia i co jest popularne w tej chwili, a niekoniecznie wartościowe.
Rozwiązanie: włączasz podcast, na temat, który w tej chwili Cię interesuje i podróż do domu/pracy/siłowni/gdziekolwiek już jest pełna dodatkowych korzyści.

Sytuacja: masz masę obowiązków w domu? Pranie, prasowanie, sprzątanie?
Rozwiązanie: wygodne słuchawki, najlepiej bezprzewodowe i śmigamy z obowiązkami niczym Pani Doubtfire! Podobno Agata Christie nienawidziła zmywać, miała ochotę wtedy kogoś zamordować i wtedy właśnie przychodziły jej do głowy najlepsze pomysły na swoje książki…:D

Sytuacja: pracujesz w domu i możesz czegoś przy okazji posłuchać?
Rozwiązanie: Tak – podcast! To zresztą mój przypadek. Często podczas montażu filmów, gdy nie ma potrzeby, by słuchać audio z filmu to odpalam sobie jeden z moich ulubionych podcastów i dłubię sobie dalej przy filmie 🙂

zalety podcastu
UWAGA: Słuchanie podcastów wciąga!

Nowe platformy dotarcia do odbiorców.

Zaletą podcastu jest również niewątpliwie świetna okazja na dotarcie do potencjalnych odbiorców Twoich treści i zbudowania społeczności na innej niż video/blog platformie. Tak jak pisałam wyżej – nie każdy może poświęcić na obejrzenie video czy przeczytanie artykułu na blogu. Podcast, dzięki temu, że można łączyć go z innymi czynnościami, jest w tym aspekcie niezastąpiony. Jeśli już mówimy o zastępowaniu to podcast jest też świetną alternatywą dla video. Nie każdy lubi się z kamerą, nie zawsze wygląda się atrakcyjnie, a przy podcaście nie ma takich obaw. Masz pomysł na nagranie? Siadasz w szlafroku, bierzesz kartkę z zapisanymi punktami programu (albo masz to wszystko w głowie) i jedziesz z tematem! Nikt nie daje “dislike’a”, bo założyłaś zieloną koszulkę, a ktoś nie lubi tego koloru 😀 Takie argumenty można usłyszeć m.in. w podcaście Tu Okuniewska. W tym kontekście opłacalność i zalety podcastu wzrastają, ponieważ nie musimy inwestować w drogi sprzęt do nagrywania, makijaż, fryzjera itd… 😀

zalety z podcastu
Podcast jest też świetną alternatywą dla video.

Tematy poruszane w podcastach są naprawdę różnorodne – od biznesu, zdrowia przez rozrywkę, lifestyle, na rozwoju osobistym i finansowym (nie)kończąc. To świetna platforma, by pokazać się jako ekspert w danej dziedzinie i zbudować autorytet w swojej branży. Nie potrzeba naprawdę wiele, by zacząć, a korzyści mogą przejść wyobrażenie. Już wkrótce nowy, obszerny wpis o tym, co zrobić, żeby ruszyć z własnym podcastem.

Stay tunned!

A.

*FOMO – Fear Of Missing Out – czyli innymi słowy obawa, że coś ważnego w sieci nas ominie, przegapimy etc.